Zapraszamy do nowej willi z miłą obsługą, przytulnymi pokojami i apartamentami. W ... więcej Zapraszamy do wspaniałego wypoczynku! Willa u Marty >> Stanowimy jedną wielką rodzinę, ... więcej Willa Mirarosa znajduje się w bliskiej odleglości od Centrum Krynicy, na ślepej uliczce ... więcej Nasza kameralna willa oferuje 26 miejsc noclegowych w pokojach jedno, dwu i trzy osobowych ... więcej Budynek położony jest w centrum Krynicy u podnóża Góry Parkowej, do deptaku prowadzi ... więcej Hotel Jaworzyna Krynicka*** wyróżnia przede wszystkim wyśmienita lokalizacja – u ... więcej
Rewa, Morska 117 • domek. Wolny termin 29.07-05.08! Domki usytuowane w malowniczej nadmorskiej miejscowości Rewa, ok. 200 metrów od morza oraz punktów gastronomicznych, otoczone zielenią gwarantują. Ocena: 10.0/10. 8 opinii. od 70 zł/osobę. Zobacz ofertę.CYTAT(EwaH)Witam ja rĂłwnieĹĽ mam pytanie do Tych ktĂłrzy spÄ™dzali wakacje w Krynicy Morskiej,otĂłz w tym roku wybieramy sie tam na wczasy z rodzinkÄ… .WybraliĹ›my OĹ›rodek Wczasowy NEPTUN podobno blisko plaĹĽy,pokoje z lodĂłwkA ,tv, plac zabaw dla dzieci ,kawiarnia,sala dyskotekowa,Ĺ›wietlica z kinem,amfiteatr, silownia,korty tenisowe,bilard boiska sportowe...duĹĽo tego w ofercie ciekawa jestem jak w rzeczywistoĹ›ci,wiÄ™c pytam czy ktos tam moĹĽe byĹ‚ i wie ... Ewa, ja byĹ‚am w tym oĹ›rodku ale 4 lata temu, w razie czego mogÄ™ podac informacje z tamtego okresu. A jakie aktualnie majÄ… ceny?
Wakacje z dziećmi w górach, z atrakcjami>> W naszym obiekcie zrealizujesz BON TURYSTYCZNY. Kameralny pensjonat dla rodzin z dziećmi - 15 nowych apartamentów i pokoi typu studio: animacje dla dzieci, basen, ciekawy plac zabaw, srefa zabway w środku, ekologiczne jedzenie, mini zoo ze stadniną - - więcej zdjęć i informacji. Zapraszamy Tylickie Wzgórze to Twoje nowe miejsce na wypoczynek z dziećmi w górach. ZIMĄ dla naszych Gości: • rabaty narciarskie na karnety, wypożyczalnie, szkółki oraz w przedszkolu narciarskim. • świetnie przygotowane wyciągi krzesełkowe, orczykowe i taśma tylko 650m od nas dzięki temu nawet na piechotę możesz dojść do stoku. • z pod domu kursuje również bezpłatny bus, • trasy narciarstwa biegowego z wypożyczalnią i szkółką nawet dla dzieci, • wypożyczalnie przy każdym wyciągu, z przechowalnią gratis, • szkółki narciarskie i przedszkola dla najmłodszych (gdzie zostawiając malucha zyskujesz czas na jazdę dla siebie, • górki dla maluchów na sanki i pontony • snowtubing, • lodowisko, • zimowe przejażdżki skuterami, • kuligi i biesiady przy ognisku. a wszystko w Tyliczu, w Krynicy Górskiej (6km od Tylicza), w Muszynie (12km) Wierchomli, Odległość od centrum Krynicy 6 km
W PRL-u można było wyjechać wakacje do ośrodka, z którym współpracował zakład pracy, ale nie każdy miał możliwość korzystania z tego przywileju. Wiele osób szukało miejsca na wypoczynek w najbliższej okolicy lub na działce. Na zdjęciu: wypoczynek na Suwalszczyźnie. Grażyna Rutowska z liśćmi na powiekach opala się na leżaku. Widoczne są: papierosy „Zenit”, szklanki z herbatą, koc i gazeta. 1972 rok. Narodowe Archiwum CyfroweWypoczynek w PRL-u miał niepowtarzalny klimat. Nie każdego było stać na urlop z prawdziwego zdarzenia, ale Polacy chętnie odpoczywali na świeżym powietrzu. Częstym widokiem byli plażowicze opalający się w trawie i mieszkańcy bloków wylegujący się na balkonach. Przypominamy, jak Polacy spędzali czas w upalne treściCzy Polacy spędzali urlop za granicą?Upragnioną formę wypoczynku stanowiły wakacje zakładoweDokąd wyjeżdżali Polacy?Co można było robić w wakacje? Czy Polacy spędzali urlop za granicą?Organizacja wypoczynku w PRL-u stanowiła nie lada wyzwanie. Biorąc pod uwagę ceny dostępnych produktów, biletów i wycieczek, Polacy zarabiali mniej niż obecnie. Na zagraniczne wyjazdy mogli sobie pozwolić tylko nieliczni, a większość Polaków zostawała na wakacje w kraju. Co prawda istniały biura podróży takie, jak Orbis, Gromada czy Almatur, ale ich klientelę stanowili tylko najbogatsi mieszkańcy kraju, mający odpowiednie kontakty w partii. Gdy już się udało komuś wyjechać za granicę, co nie było łatwym przedsięwzięciem, Polacy przeważnie wyjeżdżali do pracy, aby podreperować domowy budżet. Zwykli ludzie nie latali jednak na takie wojaże samolotami, ale jeździli autokarami lub samochodami, np. Fiatem PRL-u na urlopowiczów czekało wiele zapomnianych dziś atrakcji. Oto niektóre z nich!Upragnioną formę wypoczynku stanowiły wakacje zakładowePaństwo usiłowało kontrolować każdą sferę naszego życia i nie inaczej było z wakacjami. Oficjalnie prawo do wypoczynku miał każdy. Od 1952 roku gwarantowała je nawet konstytucja. W praktyce jednak wybór możliwości był ograniczony. Ośrodki wczasowe z różnych części Polski były do siebie bardzo podobne, tak samo jak kempingi. Różniły się pod względem lokalizacji, a często także zakładu, którym współpracowały. Warto bowiem wiedzieć, że dużą popularnością za czasów PRL-u cieszyły się wakacje w PRL-u. Zobacz, jak kiedyś wyglądały plażowe stroje PolekTa popularna forma wypoczynku początkowo była skierowana jedynie do pracowników zakładów pracy. Z czasem stała się dostępna również dla rodzin z dziećmi. Pracodawcy oferowali osobom przez siebie zatrudnionym pobyty w zakładowych ośrodkach wczasowych. Dzięki temu można było uzyskać dofinansowanie wypoczynku, a nawet wyjechać na koszt firmy. Jednak wakacje nie mogły odbyć się w dowolnej części Polski, a jedynie w ośrodku oferowanym przez pracodawcę. W latach 1946-47 został utworzony Fundusz Wczasów Pracowniczych i to właśnie od umożliwiał dopłaty do popularności zorganizowanego wypoczynku przypada na 1978 rok, kiedy to na tę formę urlopu zdecydowało się ok. 4,5 mln Polaków, z czego ok. 4 mln osób przebywało w zakładowych ośrodkach pracowniczych. W tym miejscu warto także przypomnieć funkcję kaowca, czyli animatora czasu wolnego. To on dbał o to, aby przyjeżdżający na wakacje goście nie nudzili się w czasie wolnym. Jedną z największych atrakcji stały się wieczorne potańcówki, podczas których można było poznać drugą wyjeżdżali Polacy?Na liście miejsc odwiedzanych przez pracowników dominowały te położone nad morzem, na Mazurach, ale też w innych częściach Polski. Rokrocznie rodziny jeździły do Jastrzębiej Góry, na Hel czy do Kołobrzegu. Chociaż odwiedzanie tego samego miejsca może się znudzić, w PRL-u stanowiło to najlepsze wyjście, jeśli chciało się zaoszczędzić na wyjeździe. Tak wyglądały wesela w PRL-u. Czy wiesz, jak bawili się Polacy? Wiele osób podróżowało również na własną rękę. Gdy udało się zebrać bliskich lub znajomych, można było pojechać na wakacje dużym Fiatem, PKS-em lub pociągiem. Osoby, które chciały zaoszczędzić, wybierały pociągi osobowe z przesiadkami, a ci bardziej zamożni jeździli pociągami pośpiesznymi. Chętnie odwiedzaną przez indywidualnych turystów destynacją stały się Mazury, choć nie brakowało także plażowiczów spędzających czas nad Bałtykiem czy piechurów przemierzających Tatry lub Bieszczady i wędrujących od schroniska do schroniska. Osoby, które wybrały opcję noclegu pod namiotem, zabierały ze sobą niezbędny sprzęt biwakowy, w tym kuchenkę turystyczną na gaz, mini butlę gazową i oczywiście nóż lub scyzoryk. Żeby było taniej, szykowało się na wyjazd zapasy jedzenia: chleb i, konserwy turystyczne; szproty w oleju, ale także mielonki czy słynny Paprykarz Szczeciński. Dodatkowo w pociągach i autobusach zawsze unosił się zapach jaj ugotowanych na twardo i czasach PRL-u życie kobiet wyglądało inaczej niż dzisiaj. Tak żyło się kiedyśBiedniejsi turyści spali na kempingach pod namiotem. Ci, którym pozwalały na to zasoby portfela, podróżowali z przyczepą kempingową, a najzamożniejsi mogli pozwolić sobie na wynajęcie trójkątnego, drewnianego domku letniskowego typu „Brda”. Nikt nie posiadał nowoczesnych kamperów, jakie widuje się można było robić w wakacje?Wśród atrakcji na świeżym powietrzu warto wymienić: kajaki, żaglówki, rowerki wodne oraz pływanie łodzią z wiosłami. Dużą popularnością cieszyły się również szachy i warcaby na świeżym powietrzu oraz ping pong (można w nie było grać na specjalnie wybudowanych stołach). Dla osłody warto było kupić lody, pączki lub watę cukrową, a to wszystko popijało się wodą sodową, lemoniadą lub formę darmowych wakacji stanowił wyjazd do sanatorium. Chociaż na tego typu uciechy trzeba było trochę poczekać, trud wynagradzał wypoczynek w jednej z miejscowości uzdrowiskowych, np. w Krynicy Zdroju. Oczywiście ta forma wakacji była dostępna wyłącznie dla osób chorych. Być może stąd bierze się zamiłowanie Polaków do narzekania i wynajdywania sobie coraz to nowych chorób. Gdy udało się przekonać do siebie lekarza, ten wystawiał odpowiednie skierowanie i marzenie o odpoczynku mogło się Polacy spędzali wakacje w PRL-u!Duże możliwości wypoczynku oferowały także miejskie ogródki działkowe. Każdy mieszczuch chciał mieć własną działkę, na której byłby w stanie posadzić owoce i warzywa. Niektórzy hodowali nawet w takich miejscach zwierzęta. Jednak główną atrakcję stanowiły domki, w których można było schronić się przed upałem. Różniły się one znacznie pod wyglądu i architektury, a budowało się je ze wszystkiego, co udało się zdobyć. Niektórzy mieli małe drewniane chatki z altankami, inni bardziej prowizoryczne budynki z dachem krytym tylko w soboty (do 1973 r. sobota była dniem pracującym), później również w niedzielę, Polacy wyjeżdżali na działkę. Jeżeli nie udało się uzyskać własnego ogródka działkowego, można było pojechać do rodziny na wsi. Działka oferowała szerokie możliwości wypoczynku. Polacy wylegiwali się na kocach, leżakach lub w hamaku, a dzieci bawiły się na huśtawkach zrobionych ze sznura i opony, ewentualnie ze sznura i kawałka deski. Wieczorem zapraszało się sąsiadów na ognisko, grilla bowiem nikt nie posiadał. Obowiązkowo trzeba było upiec kiełbaskę na patyku z ręcznie wystruganym trzonem. Do niej jedzono chleb, ogórki czy okazję na szczęścieMateriały promocyjne partnera
Na zewnątrz każdego domku znajdują się stół, ławki, grill oraz plac zabaw dla dzieci. DOMKI: W lipcu i sierpniu zapraszamy na pobyty min. 7-dniowe; przyjazd i wyjazd: sobota lub niedziela. Więcej informacji na stronie internetowej: www.owatrium.pl. atrium.fajnewczasy.com. Oferta znajduje się w serwisie od: 2008-05-03.Ceny za domki w sezonie: od 260 PLN (jednopokojowy czteroosobowy) od 280 PLN (dwupokojowy czteroosobowy) od 400 (dwupokojowy pięcio/sześcioosobowy) Więcej informacji na stronie internetowej: domkijoanna.fajnewczasy.net. Oferta znajduje się w serwisie od: 2019-06-09. Wyświetlenia oferty: 21624.
Pokoje z łazienkami, balkonami i w większości z aneksami kuchennymi (płyta, lodówka, czajnik, naczynia, sztućce). Parking na posesji bezpłatnie. Cisza, spokój, dogodna lokalizacja - do plaży 700m, do centrum 500m. Zadzwoń i zapytaj o szczegóły. 798 - - Pokoje Konik Morski ⭕ 889497824Obiekt "Pod 7" oferuje komfortowe, ciekawie zaaranżowane i bogato wyposażone apartamenty i pokoje, położone w centrum Konstantynowa Łódzkiego, kilka kilometrów od Łodzi. Lokalizacja zapewnia świetne warunki dla rodzin z dziećmi, osób aktywnych oraz seniorów. Przygotowaliśmy dla Państwa Apartamenty 4, 5 i 6-osobowe. 6ejiO9.